panmisiek prowadzi tutaj blog rowerowy

panmisiek

Wpisy archiwalne w kategorii

30km>

Dystans całkowity:45220.31 km (w terenie 44.70 km; 0.10%)
Czas w ruchu:1646:31
Średnia prędkość:27.46 km/h
Maksymalna prędkość:91.34 km/h
Suma podjazdów:427588 m
Maks. tętno maksymalne:261 (144 %)
Maks. tętno średnie:251 (136 %)
Suma kalorii:648432 kcal
Liczba aktywności:544
Średnio na aktywność:83.13 km i 3h 01m
Więcej statystyk

troche gorek przed praca

  • DST 77.72km
  • Czas 02:35
  • VAVG 30.09km/h
  • VMAX 76.20km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 169( 91%)
  • HRavg 130( 70%)
  • Kalorie 1440kcal
  • Podjazdy 776m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SLX Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 czerwca 2015 | dodano: 27.06.2015

https://connect.garmin.com/activity/816300400


Kategoria 30km>, 50km>, AVS>30km/h, solo

troche scianek

  • DST 67.91km
  • Czas 02:29
  • VAVG 27.35km/h
  • VMAX 85.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 171( 92%)
  • HRavg 137( 74%)
  • Kalorie 1480kcal
  • Podjazdy 1272m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SLX Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 czerwca 2015 | dodano: 27.06.2015

https://connect.garmin.com/activity/815381082


Kategoria 30km>, 50km>, solo

4h z jednym dobrym podjazdem

  • DST 117.65km
  • Czas 04:04
  • VAVG 28.93km/h
  • VMAX 66.80km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 173( 94%)
  • HRavg 136( 73%)
  • Kalorie 2322kcal
  • Podjazdy 1237m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SLX Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 czerwca 2015 | dodano: 23.08.2015

https://connect.garmin.com/activity/814023604


Kategoria solo, 50km>, 30km>, 100km>

Ujechany po pracy

  • DST 91.29km
  • Czas 02:59
  • VAVG 30.60km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 159( 86%)
  • HRavg 131( 71%)
  • Kalorie 1656kcal
  • Podjazdy 377m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SLX Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 czerwca 2015 | dodano: 23.06.2015

Wczoraj 13h w pracy na nogach non stop praktycznie bez przerwy.
Dzisiaj od samego poczatku slabo sie czulem i tetno tez mialem okrutnie niskie. Dopiero po okolo godzinie wszedlem w strefe tlenu.
Ostatnia godzine juz w miare sie jechalo

https://connect.garmin.com/activity/812707263


Kategoria 30km>, 50km>, AVS>30km/h, solo

3h na zamulonej nodze

  • DST 94.10km
  • Czas 03:15
  • VAVG 28.95km/h
  • VMAX 79.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 175( 95%)
  • HRavg 138( 75%)
  • Kalorie 1893kcal
  • Podjazdy 1003m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SLX Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 czerwca 2015 | dodano: 21.06.2015

https://connect.garmin.com/activity/810648823


Kategoria 30km>, 50km>, solo

rozruszac noge po tygodniowej przymusowej przerwie

  • DST 35.70km
  • Czas 01:06
  • VAVG 32.45km/h
  • VMAX 49.60km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 170( 92%)
  • HRavg 140( 76%)
  • Kalorie 763kcal
  • Podjazdy 158m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SLX Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 czerwca 2015 | dodano: 20.06.2015

https://connect.garmin.com/activity/809938166


Kategoria 30km>, AVS>30km/h, solo

Deszczowy Brevet 300 Peacocks and Kites

  • DST 330.95km
  • Czas 13:11
  • VAVG 25.10km/h
  • VMAX 77.60km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 165( 89%)
  • HRavg 123( 66%)
  • Kalorie 6037kcal
  • Podjazdy 3900m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SLX Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 czerwca 2015 | dodano: 13.06.2015

Prognozy pogody z dnia na dzien zapowiadaly sie coraz gorsze. Start planowo o 5 wiec poszedlem spac kolo 24 i juz lalo dosc konkretnie. Pobudka o 3:30 - brak poprawy pogody, leje dalej. Krotkie zastanowienie czy aby napewno chce mi sie jechac jakies 14-15h kompletnie przemoczonym. Stwierdzam ze jak juz sie zapisalem to nie wymiekne i jade. Sniadanie, pakowanie i jazda.
Ruszam ubrany na krotko z cieniutka kortka (bylo okolo 13-14stopni i lalo jak cholera). Po minucie jazdy zadalem sobie pytanie: "czy ja jestem glupi czy nie powazny" zeby pchac sie w taki syf na taka trase. Mialem watpliwosci czy ktokolwiek przyjedzie w taka pogode ale jak sie okazalo uzbieralo sie nas 13-14 osob w tym dwie kobiety. 
No to jakies ciastko, herbata rozdanie kart brevetowych i punktualnie o 5 w deszczu ruszamy na trase.
Pierwsze 40km w grupie. Pozniej zatrzymalem sie na siku i mimo ze grupka minela mnie max minute odkad ruszylem ponownie nikogo nie moglem dogonic (wiedzialem juz ze prawdopodobnie pomylilem droge ktora byla 300m od miejsca gdzie sie zatrzymalem. Byla mgla ograniczajaca widocznosc na 100-150m bo inaczej widzialbym gdzie grupka pojechala a tak nadrobilem 5km i 3 podjazdy).
Na 1 punkcie kontrolnym po okolo 85km chcialem sie zabrac z pierwsza osoba, ktora bedzie ruszac po podbiciu karty ale niestety chyba jeden typek odjechal w momencie kiedy jak poszedlem do toalety i pozniej juz go nie zobaczylem (a bylem przekonany ze nikogo przede mna nie bylo przez pozostale 230km).
Zzabralem sie z jakims gosciem, ktory jechal juz ktorys raz tego breveta, niestety wspinaczka bardzo slabo mu szla no ale i tak postanowilem ze bede z nim jechal bo wie gdzie jechac. Na 2 punkcie kontrolnym po kolejnych 40km, w momencie gdy my zbieralismy sie do odjazdu dojechala jakas kobitka z gosciem. Ruszylismy we 2. Ja strasznie zmarzlem az mnie trzeslo z zimna wiec wyszedlem na zmiane i staralem sie jakos rozgrzac. Na jednym z podjazdow po 30-40km dogonila nas ta kobitka ktora spotkalismy na 2 PK, jechala zdecydowanie szybciej od mojego obecnego przewodnika wiec postanowilem ze dalej pojade z Nia i tak jechalismy we dwojke az do mety.
Generalnie jechala caly czas na kole i tylko na zjazdach i mocniejszych podjazdach troche strzelala z kola ale generalnie mocna sztuka sie okazala.
Majac okolo 270km w nogach czekala nas najbardziej stroma wspinaczka, nachylenie miejscami ponad 20%, generalnie 16-18% widzialem na odcinku 1,5km.
Na ostatnich 10km moja towarzyszka chyba dostala przyplywu mocy i dala naprawde konkretna zmiane. 
Na sam koniec jechalismy sciezka rowerowa i prawdopodobnie tam zlapalem dwa kapcie na raz (po sprawdzeniu okazalo sie ze w sumie w obu kolach mialem 7 lub 8 dziur z czego wiekszosc dosc malych).
Mialem juz prawie od samego poczatku problem z wrzucaniem na duzy blat bo nie dosc ze dlon slizgala mi sie po manetce to jeszcze cos z przerzutka sie dziwnego stalo (chyba dlatego ze byla cala mokra) i nie chcial mimo wielu regulacji wrzucac na pate
Podsumowujac nie zaluje ze pojechalem mimo ze pogoda byla wybitnie niesprzyjajaca. Nienawidze jezdzic w deszczu ale majac w perspektywie konkretniejsze wyzwania trzeba sie hartowac na takie warunki.
Ostatnie okolo 30km nie ma sladu bo bateria w garminie mi padla.

https://connect.garmin.com/activity/802948034


Kategoria 100km>, 200km>, 300km>, 30km>, 50km>, hardcory, w grupie

2h na relaxie

  • DST 54.93km
  • Czas 01:52
  • VAVG 29.43km/h
  • VMAX 56.90km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 166( 90%)
  • HRavg 120( 65%)
  • Kalorie 852kcal
  • Podjazdy 267m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SLX Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 czerwca 2015 | dodano: 23.08.2015

https://connect.garmin.com/activity/799860503


Kategoria solo, rozjazd, 50km>, 30km>

godzinka relaxu

  • DST 33.56km
  • Czas 00:05
  • VAVG 402.72km/h
  • VMAX 40.70km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 150( 81%)
  • HRavg 117( 63%)
  • Kalorie 506kcal
  • Podjazdy 40m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SLX Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 czerwca 2015 | dodano: 23.08.2015

https://connect.garmin.com/activity/799860485


Kategoria solo, 30km>

Jestem zwyciezca... :)

  • DST 228.21km
  • Czas 07:34
  • VAVG 30.16km/h
  • VMAX 67.50km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 164( 89%)
  • HRavg 137( 74%)
  • Kalorie 4500kcal
  • Podjazdy 1680m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SLX Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 czerwca 2015 | dodano: 03.06.2015

Mimo tego ze byla mega pizgawa i generalnie pierwsze 90km i 10km gdzies pod koniec mialem z wiatrem to udalo mi sie ukrecic srednia ponad 30km/h bez wiekszej spiny :)

https://connect.garmin.com/splits/793167820


Kategoria 100km>, 200km>, 30km>, 50km>, AVS>30km/h, solo