Wrzesień, 2013
Dystans całkowity: | 804.66 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 29:02 |
Średnia prędkość: | 27.70 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.00 km/h |
Suma podjazdów: | 3992 m |
Maks. tętno maksymalne: | 180 (95 %) |
Maks. tętno średnie: | 154 (81 %) |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 40.23 km i 1h 31m |
Więcej statystyk |
do pracy
-
DST
5.56km
-
Czas
00:25
-
VAVG
13.34km/h
-
Sprzęt Carrera Subway Eight Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria do pracy, po mieście
CYCLE SHOW Birmingham (masa zdjęć)
-
DST
0.40km
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wybrałem się na największe targi rowerowe w UK, które odbywały się w Birmingham.
Przy wejściu stanowisko firmy PinarelloPinarello Bolid (chyba najdroższy rower na show)
© panmisiekKlasyczny znaczek Pinarello
© panmisiek
Dalej ciekawe stanowisko z częściami wykonanymi z drewna. Obręcze ważą około 300gram i kosztują 150 funtów. Pytałem jaki jest możliwy maksymalny naciąg szprych, ale typek nie wiedział.Drewniane obręcze i kiera
© panmisiekDrewno c.d
© panmisiek
Kolejne stanowisko to paski do spodni, portfele itp wykonane z części rowerowych. Pasek przykładowo został zrobiony z opony (jeden pasek był już wytarty do drutów).Akcesoria wykonane z części rowerowych
© panmisiekAsymetryczna obręcz MTB
© panmisiek
Troche czasu spędziłem na stanowisku Brytyjskiego producenta Condor słuchając rozmowy przedstawiciela tej firmy i później oglądałem filmik jak powstaje rama itd. To były wg. mnie jedne z trzech najładniejszych ram na show.Brytyjska marka Condor
© panmisiekRama Condor'a
© panmisiekPrzekrój ramy Condor
© panmisiekZnaczek Condora
© panmisiekTytanowa Enigma
© panmisiek
Piękne rowery zaprezentowała DeRosa. Ramy na łączeniu dolnych rur MEGA masywne.DeRosa (jeden z czterech najładniejszych rowerów ale nie najładniejszy)
© panmisiekDeRosa :)
© panmisiekDeRosa. Potężna dolna rura od główki ramy do supportu
© panmisiekColnago - autograf czy coś
© panmisiekPatriotyczne kolory Colnago
© panmisiekColnago szosa na tarczówkach
© panmisiekColnago ostre koło
© panmisiekBianchi (kolejny z czterech najpiękniejszych rowerów ale dalej nie ten najpiękniejszy). Szkoda że na tarczówkach
© panmisiekOldschoolowy Bianchi
© panmisiekZ tego co kojarze to ręcznie odnawiane i szyte siodełko
© panmisiekCiekawe kolory ram Trek'a
© panmisiekTrek ramy c.d
© panmisiek
Na "zapleczu" stoiska Treka stały sprzęty Christophera Hornera i Geralda Ciolka.Zwycięzca Vuelty 2013
© panmisiekSprzęt Christophera Hornera
© panmisiekTrek Geralda Ciolka
© panmisiek
Kawałeczek dalej stała Venga Cav'saSpecialized Venga Marka Cavendisha
© panmisiekBambusowy rower czyli Bamboosero
© panmisiek
Trafiłem na stoisko gdzie można było wygrać wycieczke warunkiem było osiągnięcie najlepszego czasu w sprincie na 200m.
Próbowałem 3 razy:
Pierwsza próba: 10,51sek
Druga próba: 10,50sek (jak chyba 10 pozostałych osób)
Trzecia próba: 10,82sek (po 3 piwach)Test mocy w nogach
© panmisiekJedyny rower nieszosowy który mnie zainteresował
© panmisiek
Troche czasu spędziłem na stoisku Starley'a, firmy która specjalizuje się w ciekawym malowaniu ram. Ładnie im to wychodzi, ale koła to biedne strasznie wstawiali (piasty novateca i obręcze carbon z chin indentyczne jak jak miałem). Sporo zdjęć jednego roweru bo ktoś naprawde się napracował na mega efekt końcowy.Zajebiście ręcznie pomalowany Starley
© panmisiekStarley c.d
© panmisiekStarley c.d
© panmisiekStarley c.d
© panmisiekStarley c.d
© panmisiekStarley
© panmisiekStarley
© panmisiekJaskrawy Starley
© panmisiekFondriest
© panmisiekHampel w Fondriescie
© panmisiekJedna z ładniejszych ram
© panmisiekSpin Spin
© panmisiekVanNicholas- full dura ace, koła lightweighty i tytanowa rama
© panmisiekLogo VanNicholas
© panmisiekDwa najpiękniejsze rowery targów
© panmisiekNajpiękniejszy rower targów
© panmisiekWłoskie kolory szprych w Botecci
© panmisiekBottecia Supernova
© panmisiekKocham tą rame!!!
© panmisiek
Dolna rura ramy ma kształt trójkąta z delikatnym zagłebieniem na powierzchni, coś pięknego!Bottecchia cd
© panmisiekI jeszcze jeden włoski akcent
© panmisiekMiejscówka do oglądania mistrzostw świata :)
© panmisiek
Rozłożyłem się na leżaku i spijałem regionalne piwko oglądając ucieczke Przemka Niemca na mistrzostwach świata.Dane ze sprintu na 200m. (Najsłabszy przejazd z 3 prób)
© panmisiek
Na dowidzenia spróbowałem jeszcze poprawić czas ale już chyba piwka i zmęczenie z całego dnia podziałało bo najgorszy czas wykręciłem.
Kategoria ze zdjęciami
po miescie
-
DST
4.21km
-
Czas
00:15
-
VAVG
16.84km/h
-
Sprzęt Carrera Subway Eight Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
do pracy
-
DST
6.32km
-
Czas
00:19
-
VAVG
19.96km/h
-
Sprzęt Carrera Subway Eight Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście, do pracy
po miescie
-
DST
11.53km
-
Czas
00:33
-
VAVG
20.96km/h
-
Sprzęt Carrera Subway Eight Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
"Wyścig ze słońcem"
-
DST
250.80km
-
Czas
08:36
-
VAVG
29.16km/h
-
VMAX
70.00km/h
-
HRmax
172( 91%)
-
HRavg
138( 73%)
-
Podjazdy
1300m
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miałem wyjechać koło 8 ale oczywiście pospałem dłużej i wyjechałem przed 11.
Jeszcze koło 30kma przypomniałem sobie, że zapomniałem tylnej lampki więc miałem do wyboru albo skrócić trase albo mocno kręcić. Oczywiście wybrałem drugą opcje. Wychodziło że miałem około 8,5 godziny na zrobienie 230-240km co nie wróżyło powrotu za jasności. Chciałem tylko przejechać przez obwodnice Newport jeszcze zanim zrobi się ciemno, ale i to się nie udało.
Do Gloucester non stop mgły i chmury, ale potem się wypogodziło i przez kilka godzin świeciło słoneczko.
Po 100km postój na dotankowanie i małą gimnastyke.
Po 10 minutach ruszam i nie popatrzyłem na GPSa i źle zjechałem w droge, wróciłem się 2-3km pod miejsce postoju i znowu okazało się, że źle pojechałem. Jadąc już dobrą drogą po kilkuset metrach obczaiłem że nie mam jednego bidonu. Wróciłem się kawałek i znalazłem bidon na drodze, ale wypadł gdzieś ustnik i bidon do wyrzucenia raczej.
Jadąc już dobrą drogą tak jak przypuszczałem miał być konkretny podjazd no i był. 2,5km ze średnim nachyleniem 10%. Pod szczytem było sporo więcej niż 10%.
Do Cirencester nudna jazda al'a ekspresówką:/.
Na wjeździe do Cirencester prawie miałem dzwona bo jakaś nieogarnięta kobieta wyjeżdżała z bocznej dróżki, ale w ostatnim momencie zahamowała, ja dałem na maksa po heblach ale i tak bym nie wyhamował jakby wyjechała.
Na most docieram godzine przed zachodem słońca więc wiedziałem, że Newport za jasności nie obskocze.
Ostatnie 15km pod domem jechałem w mega gęstej mgle.Postój na GPSa
© panmisiekZachód słońca z mostu Severn
© panmisiek
CARDIFF GLOUCESTER PIERWSZE 100KM
GLOUCESTER CARDIFF
Kategoria 100km>, 200km>, 30km>, 50km>, solo, ze zdjęciami
do pracy i...
-
DST
10.50km
-
Czas
00:29
-
VAVG
21.72km/h
-
Sprzęt Carrera Subway Eight Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
po mieście
Kategoria do pracy, po mieście
do pracy
-
DST
6.30km
-
Czas
00:16
-
VAVG
23.62km/h
-
Sprzęt Carrera Subway Eight Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria do pracy, po mieście
Tour Of Britain - Caerphilly Mountain
-
DST
30.13km
-
Czas
01:18
-
VAVG
23.18km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
180( 95%)
-
Podjazdy
400m
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
15km od Cardiff wyznaczono mete 5 etapu Tour of Britain więc oczywiście nie mogło mnie tam zabraknąć.
Na etap jechałem w deszczu, ale po dojechaniu na miejsce pogoda zdecydowanie się poprawiła. Ustawiłem się w najbardziej stromym miejscu podjazdu z dobrym widokiem.
Zawodnicy dwa razy podjeżdżali pod Caerphilly robiąc przy tym pętle wokół miasteczka.
Michał Gołaś zajął 2 miejsce przegrywając sprint na kresce i awansował z 7 na 5 pozycje i traci do Bradley'a Wigginsa 1m12s.
Marcin Białobłocki awansował po dzisiejszym etapie o jedną pozycje i jest aktualnie 16ty.
Po przejeździe zawodników zjechałem do miasteczka na mete z nadzieją że może uda mi się spotkać Michała Gołasia, ale ekipy zaparkowały autobusy w innym miejscu więc odpuściłem szukanie.
Na dowidzenia podjechałem podjazd na którym stałem wcześniej. Bardzo go nie lubie:)
MAPKAOczekiwanie
© panmisiek
Pierwszy podjazd na CaerphillyNairo Quintana atakuje na pierwszym z dwóch podjazdów pod Caerphilly
© panmisiekReszta peletonu goniąca Quintane
© panmisiekCzekamy na drugi podjazd zawodników
© panmisiek
Drugi podjazd zawodnikówKontra Jack'a Baure'a z Garmin Sharp po ataku Quintany
© panmisiekQuintana zostaje po kontrze
© panmisiek
Po prawej z tyłu jedzie Michał GołaśMichał Gołaś jechał wysoko w peletonie zaraz za Bradleyem Wigginsem
© panmisiekLider wyścigu Sir Wiggo
© panmisiek
Kategoria 30km>, solo, ze zdjęciami
lekko po płaskim
-
DST
50.32km
-
Czas
01:34
-
VAVG
32.12km/h
-
HRmax
172( 91%)
-
HRavg
139( 73%)
-
Podjazdy
130m
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 30km>, 50km>, solo