panmisiek prowadzi tutaj blog rowerowy

panmisiek

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2011

Dystans całkowity:604.04 km (w terenie 25.70 km; 4.25%)
Czas w ruchu:26:19
Średnia prędkość:22.95 km/h
Maksymalna prędkość:88.10 km/h
Suma podjazdów:6020 m
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:50.34 km i 2h 11m
Więcej statystyk

Agresywne babcie i strajki

  • DST 9.98km
  • Czas 00:29
  • VAVG 20.64km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 50m
  • Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 listopada 2011 | dodano: 30.11.2011

Pojechalem na male zakupy do polskiego sklepu na drugi koniec miasta. W centrum wjechalem na chodnik zeby podjechac kawaleczek do bankomatu, a tu nagle jakas babcia zaczyna mnie opieprzac, ze po chodniku sie nie jezdzi i ze powinienem zejsc z roweru, miala w sumie racje ale nie bede w SPDach popierdzielal. Powiedzialem jej ze to tylko kawaleczek potrzebuje podjechac i odwrocilem sie z zamiarem dalszego turalnia sie, a tu babcia zlapala mi rower za siodelko i nie miala zamiaru puscic. Jej corka cos jej powiedziala i sobie odpuscila mala wojne.
Na powrocie ze sklepu nadzialem sie na strajk w samym centrum miasta, a nie bylo za bardzo mozliwosci objechania bocznymi drozkami wiec jakos przeciskalem sie miedzy ludzmi. Jak sie okazalo strajkowaly pielegniarki, nauczyciele i pewnie jeszcze kilka grup zawodowych.

Obczailem ze po niedzielnym wypadzie do Haldon Forest rozcialem sobie opone:/


Kategoria po mieście

po miescie

Poniedziałek, 28 listopada 2011 | dodano: 30.11.2011


Kategoria po mieście

Haldon Forest czerwony szlak (kapec)

  • DST 19.39km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 17.37km/h
  • VMAX 58.50km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 listopada 2011 | dodano: 27.11.2011

Czerwony szlak to bylo za duzo dla moich opon
W polowie 10km trasy zlapalem kapcia i probowalem zalatac detke ale nic z tego nie wyszlo i trzeba bylo troche z buta przez las sie przedzierac.

Traska z bardzo duza iloscia ostrych kamieni, korzeni i innych ciekawych przeszkod
&feature=related


Kategoria solo, teren

Porlock Hill

  • DST 190.02km
  • Czas 08:12
  • VAVG 23.17km/h
  • VMAX 72.80km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 2160m
  • Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 listopada 2011 | dodano: 26.11.2011

Mialem w planie wyjechac okolo 8, ale oczywiscie nic z tego nie wyszlo i wyturlalem sie o 9. Zaraz po wyjechaniu z domu zastanawialem sie czy by nie wrocic i wrzucic dlugie spodnie, ale stwierdzilem ze krotkie+ocieplacze na kolana wystarcza. Po 5km przypomnialem sobie jeszcze ze zapomnialem o ocieplaczach na buty ale bylo juz za pozno zeby wracac bo i tak przewidywalem ze zanim wroce to bedzie juz ciemno.
Przed Tiverton dogonilem jakiegos typka na kolarce i mialem zamiar jechac kawalek na kole, ale strasznie zamulal wiec sobie odpuscilem. Do Tiverton boczny wiaterek wiec jechalo sie elegancko. Troszke pobladzilem, ale po odpaleniu GPSa szybko wrocilem na wlasciwa trase. po 2 godzinach pierwsza przerwa. Do Minehead rowniez boczny wiaterek, ktory jedynie czasami troche przeszkadzal. Asfalt dosc mocno dziurawy od samego Exeter, dopiero kilka km przed Minehead byl kawalek rowniutkiego asfaltu.
Zapowiadali wczoraj wiatr w granicach 40-50mil/h no i po czesci sie to sprawdzilo.
Od 68km zaczela sie jazda wzdluz wybrzeza i oczywiscie wiatr w twarz, czasami ciezko bylo jechac 16-18km/h, na jednym ze zjazdow(10%) nie moglem sie rozbujac ponad 40km/h. Zaraz przed Porlock zlapal mnie delikatny skurcz ale szybko odpuscil. Przed podjazdem uzupelnilem zapasy plynow i batonow.
Podjazd na Porlock Hill juz na wstepie wita 25% nachyleniem. Po wyjechaniu do okolo 1/3 gory przerzedzil sie las zmniejszylo sie nachylenie do 13% i zaczelo wiac. Po wyjechaniu na szczyt niby zaczal sie delikatny zjazd ale pizgalo tak wiatrem ze czasami jechalem 15-17km/h do tego rzucalo mna po calym pasie drogi. Do Lynmouth fajny zjazd (od 13% do 25% gdzie rozwinalem vmax). Po zjezdzie zaczal sie 10km podjazd. Poczatkowo bylo spoko bo jechalem w lesie i nie wialo, ale po wyjechaniu na 250m.n.p.m. zaczelo tak wiac, ze ledwo sie toczylem. Jeszcze jakby tego bylo malo co chwile mialem wrazenie ze to juz koniec podjazdu, ale po dojechaniu do szczytu okazywalo sie ze jeszcze czeka kolejna porcja podjazdu i tak chyba 3-4 razy. Od 67 do 112km'a wiatr dal mi strasznie popalic. Od Simonsbath zaczalem jechac z wiatrem. Po 130km skonczyla mi sie woda i nie bylo nadziei, ze znajde jakis sklep na szybko bo na okolo same lasy i nic wiecej. Dopiero w Dulverton zachaczylem o sklep. Na 150km zlapal mnie znowu skurcz miesnia po wewnetrznej stronie uda(to chyba przez to ze nigdy na spdach nie jezdzilem), 5km dalej znowu skurcz troche sie ponaciagalem i juz do samego domu mialem spokoj. 30km przed domem zrobilo sie ciemno. W Tiverton skonczyla mi sie woda ale stwierdzilem ze jakos dojade. Przed domem jeszcze 100m w pionie i koniec:)

Przed podjazdem na Porlock Hill


Znak Porlock


Witamy na Porlock:)


Gdzies na podjezdzie Porlock


Wskaznik nasilenia wiatru


Buff wskazuje kierunek wiatru i jego nasilenie


Zjazd do Lynmouth


Plaza w Lynmouth


Pod taki wiatr jechalem przez 35km








Kategoria 100km>, 30km>, 50km>, solo, ze zdjęciami

nad morze

  • DST 37.87km
  • Czas 01:19
  • VAVG 28.76km/h
  • VMAX 59.20km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 230m
  • Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 listopada 2011 | dodano: 25.11.2011

na powrocie zaraz przed domem udalo mi sie zlapac na kolo jakiemus kolesiowi



Kategoria 30km>, solo

po miescie

  • DST 13.94km
  • Czas 00:44
  • VAVG 19.00km/h
  • VMAX 41.30km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 listopada 2011 | dodano: 25.11.2011


Kategoria po mieście

za siedmioma gorami za siedemdziesiecioma pagorkami...

  • DST 113.52km
  • Teren 1.20km
  • Czas 05:01
  • VAVG 22.63km/h
  • VMAX 88.10km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 1870m
  • Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 listopada 2011 | dodano: 19.11.2011

Na wylocie z exeter minalem parke na tandemie lecaca z gorki gdzie jest 15%:)
Gdzies kolo 20kma zaczalem obmyslac gdzie by kupic wode i jakiegos batona bo wiekszosc trasy to odludzie, skumalem ze zapomnialem wziasc kase ale wpadlem na pomysl ze moze zajade gdzies i poprosze o wode i ze jakos to bedzie.
Przed Bovey Tracey udalo mi sie zlapac traktor za ktorym jechalem kilka km z czego glownie z gorki (40km/h) no ale zawsze cos.
Podjazd od Bovey Tracey poszedl w niecale pol godziny. Probowalem podjechac na szczyt jakiejs gory jadac zygzakiem po trawie ale i to nie pomoglo. Na zjezdzie (20%) udalo mi sie pobic vmax'a:) byloby ponad 90km/h ale nie znalem drogi i musialem conieco hamowac bo raz prawie wylecialem na przeciwny pas na zakrecie. Do Two Bridges sporo podjazdow z nachyleniem 15-20%. Za Two Bridges zlapalo mnie slabosc ale odrazu zjadlem batona i po chwili bylo juz OK. Na 74km zlapal mnie skurcz i musialem sie zatrzymac troszke sie porozciagac. Pomiedzy 71 a 76km co kawalek przy drodze albo na drodze staly muly, niektore mialy rogi na chyba 40cm. Minalem jakies dwie kobiety ktore jechaly autem a na ich drodze stanal mlody mul i nie chcial sie ruszyc:)
Do 80km jechalo sie zajebiscie, ale skonczyla mi sie woda oraz jedzonko i z kazdym kilometrem bylo coraz gorzej. Podjazd od Moretonhampsted poszedl jako tako, ale juz ostatni podjazd to byla maksymalna bieda nawet nie probowalem cisnac bo odcielo mnie calkowicie i jeszcze delikatne skurcze mnie lapaly.


Dorzuce kilka zdjec jak najdzie mnie ochota




Kategoria 100km>, 30km>, 50km>, solo

po miescie

Piątek, 18 listopada 2011 | dodano: 18.11.2011


Kategoria po mieście

troche ''plaskiego''

  • DST 47.97km
  • Czas 01:44
  • VAVG 27.67km/h
  • VMAX 71.20km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 510m
  • Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 listopada 2011 | dodano: 17.11.2011

wymrozilo mi stopy jak cholera:/

zajechalem po ciemku do domu


kierunek odwrotny niz na mapie


Kategoria 30km>, solo

haldon forest

  • DST 27.95km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:44
  • VAVG 16.13km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 listopada 2011 | dodano: 13.11.2011

Mialem jechac na dartmoor na gory ale zadzwonil kumpel i wyciagnal mnie na traske po lesie
Pierwsza jazda w spdach i to w takim terenie na slickach ale i tak spoko bylo
Wygoda jest bajeczna!

FOTO TRASKA


FILMIK


Kategoria solo, teren