Listopad, 2010
| Dystans całkowity: | 495.70 km (w terenie 15.20 km; 3.07%) |
| Czas w ruchu: | 20:49 |
| Średnia prędkość: | 23.81 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 71.40 km/h |
| Suma podjazdów: | 1519 m |
| Liczba aktywności: | 23 |
| Średnio na aktywność: | 21.55 km i 0h 54m |
| Więcej statystyk | |
łańcut
-
DST
5.68km
-
Czas
00:14
-
VAVG
24.35km/h
-
VMAX
45.30km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
łct
-
DST
2.61km
-
Czas
00:06
-
VAVG
26.10km/h
-
VMAX
39.60km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
łańcut (troche śniegu)
-
DST
6.21km
-
Czas
00:16
-
VAVG
23.27km/h
-
VMAX
41.00km/h
-
Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
łańcut
-
DST
1.87km
-
Czas
00:05
-
VAVG
22.40km/h
-
VMAX
30.70km/h
-
Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
łańcut-wysoka-husów-handzlówka-albigowa-łct-krzemienica-łct
-
DST
39.45km
-
Czas
01:30
-
VAVG
26.30km/h
-
VMAX
70.50km/h
-
Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście, 30km>
łańcut
-
DST
4.38km
-
Czas
00:11
-
VAVG
23.89km/h
-
VMAX
39.30km/h
-
Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
łańcut
-
DST
5.52km
-
Czas
00:15
-
VAVG
22.08km/h
-
Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
łańcut (mokro)
-
DST
4.49km
-
Czas
00:14
-
VAVG
19.23km/h
-
VMAX
33.70km/h
-
Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
łańcut-rzeszów-dębica-pilzno-tarnów-brzesko-bochnia-wieliczka-kraków
-
DST
202.58km
-
Czas
07:45
-
VAVG
26.14km/h
-
VMAX
71.40km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Podjazdy
860m
-
Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
wyjazd z dwoma kumplami z łańcuta o 6
wjeżdzamy do rzeszowa i kumplowi pęka szprycha, centrowanie koła na szybko bo bez tego zabiegu nie dałoby się jechać dalej. Ruszamy po przerwie serwisowej, ale za dębicą znowu pech, kolega łapie kapcia, wymieniamy dętke ale jak się później okazało kolega przy wymianie urwał wentyl. Załatałem dziurę, składamy wszystko ale dalej nie trzyma powietrza, kolejne łatanie niby wszystko ok ale po 2-3 km znowu flak. Stwierdzamy że musimy sie dotoczyć do Pilzna i kupić tam dętke, ale jak sie okazuje jedyny sklep jaki znaleźliśmy to wędkarsko-rowerowy(nie polecam). W takim razie szukamy wulkanizacji. Podbijamy do pierwszej właściciel akurat odjeżdzał i miał być za 20 minut więc szukamy następnej, podjeżdzamy do stacji diagnostycznej ale tam nie łatają na ciepło więc przekierowani jedziemy do kolejnej wulkanizacji jak się okazało w "stodole". Dętka załatana jedziemy dalej. Po 10km znowu kapeć, kumpel pompuje i jedziemy dalej ale tuż pzed Tarnowem znowu kapeć, łatam na szybko ale to na nic. Stwierdziliśmy że najlepiej będzie kupić w Tarnowie dętki i tak zrobiliśmy. Po ogarnięciu sytuacji szybka wizyta w McDonaldzie i lecimy na Kraków już bez problemów. Do Krakowa wjechaliśmy o 16, gdyby nie te problemy bylibyśmy przed 14 no ale cóż. Dojeżdżamy na rynek robimy kilka zdjęć i lecimy na PKP. Kupujemy bilety, idziemy na kebab na PKP (NIE POLECAM!!!) syf na maksa, sosu nie było prawie wogle. Pijemy z kumplem piwka i lecimy na łańcut:)
Kategoria 100km>, w grupie
łańcut-wola mała-krzemienica-łańcut
-
DST
23.08km
-
Czas
00:56
-
VAVG
24.73km/h
-
VMAX
50.20km/h
-
Podjazdy
79m
-
Sprzęt FELT Q620 (sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
