5 podjazdów na caerphilly

MAPKA
Miałem dzisiaj ochote troche się zarżnąć i częściowo mi się to udało.
Wyjechałem przed południem i już czuć że zbliża się jesień.
Wiatr konkretnie dzisiaj dmuchał:/

po miescie

kiepska zbiórka

Ujechaliśmy około 1km od miejsca zbiórki i nagle coś walnęło. Typkowi hamulec ocierał o opone i dętka chyba tak się nagrzała że strzeliła.
Zebrało się około 12-15 osób ale tylko 4 zdecydowały że pojadą w szybkiej grupce. Tempo w granicach 39-43km/h do Newport non stop. Później koło 40też trzymaliśmy.
Jeden typek odpadł już po kilku minutach. Później to głównie ja dawałem zmiany z jednym typem a trzeci od czasu do czasu.
Gdyby nie toczenie się na miejsce zbiórki i rozjazd średnia pewnie koło 38-39 by wyszła.

odebrać mostek z Bristolu

Wylicytowałem mostek Dedy w Bristolu, a od kilku dni nosiło mnie na coś dłuższego niż jazda po okolicy więc wszystko zgrało się elegancko.
Na 25km pomiędzy okulary, a kask wpadła mi pszczoła więc natychmiast zdjąłem kask i sie zatrzymałem. Użądliła mnie w czoło i na następny dzień miałem wielką opuchliznę na czole, nawet na oko mi zeszła i miałem troche przymknięte.
Za mostem do Bristolu piękny wiatr w plecy i cały czas 35-40km/h, ale powrót już taki przyjemny nie był.

MAPKA

po miescie troche szaleństwa

Powrót do domu z wiatrem w plecy, lekko z góreczki zaowocował tym że na odcinku prawie 10km nie wyprzedziło mnie chyba ani jedno auto:)
W ciuchach cywilnych bo chciałem się delikatnie przejechać ale po kilku km nabrałem ochoty żeby pozapier...

standard pętla na kacu

Pojechałem na tor bo w niedziele znajomy powiedział mi że o 18 ustawka i jazda na jakieś hardcorowe górki. Przyjechałem a tam nikogo nie było więc pojechałem solo.
Troche wyższe tętno dzisiaj przez wczorajsze piwka wyszło, ale i tak podjazd na caerphilly poszedł zajebiscie. Pare miesięcy temu zwalniałem do 10km/h a dzisiaj prawie cały czas trzymałem 14km/h :). Dopiero pod samym szczytem zwolniłem na chwile do 13 ale i tak dobrze jest.
Na zjeździe 84km/h. A byłoby więcej, może nawet rekord, tylko jakiś typek mnie przyhamował:/ (było ograniczenie do 40mil/h).
Dokręciłem jeszcze 10km po mieście bo fajna pogoda i fajnie się śmigało.
Tętno nie wiem czy dobre średnie bo pulsometr sie wieszał co chwile czasami nawet na wartości 218ud/min
MAPKA

po miescie spacer

do pracy

do pracy i...

i do kumpla

lekka zbiórka

Jazda w grupie około 30 osób więc na podjazdach jak się rozkręciło tempo to zaraz krzyczeli żeby zwolnić, a szkoda.
Po 45km musiałem odbić w kierunku domu bo zaczynałem prace o 14:/