Maj, 2013
Dystans całkowity: | 1226.23 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 46:14 |
Średnia prędkość: | 26.52 km/h |
Maksymalna prędkość: | 80.56 km/h |
Suma podjazdów: | 4950 m |
Maks. tętno maksymalne: | 185 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 160 (86 %) |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 39.56 km i 1h 29m |
Więcej statystyk |
w nowych butach :)
-
DST
61.75km
-
Czas
02:06
-
VAVG
29.40km/h
-
VMAX
80.56km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
HRmax
180( 97%)
-
HRavg
143( 77%)
-
Podjazdy
450m
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza jazda na nowym zestawie buty + pedały. Zdecydowanie sztywniej noga idzie bo w pedałach mtb było uczucie swobody i latania nogi tutaj jest mały zakres ruchu.
Tętno max na stojąco wycisnąłem na ściance 20%.
25 minut rozjazdu.Aktualne foto na carbon kółkach
© panmisiekNowy zestaw :)
© panmisiekGaerne Carbon G.Mythos Plus EPS
© panmisiek
MAPKA
Kategoria 30km>, 50km>, rozjazd, solo
testowanie carbonów przed niedzielą
-
DST
9.75km
-
Czas
00:25
-
VAVG
23.40km/h
-
VMAX
44.90km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
tylne koło jeszcze do wycentrowania w pionie bo bije nieco:/
w niedziele powinno być o niebo lepiej na carbonach z oponami michelin niż na oryginalnych kołach z tandetnymi oponami, we will see...
Kategoria po mieście
do pracy
-
DST
6.63km
-
Czas
00:17
-
VAVG
23.40km/h
-
Sprzęt Trek Alpha 1000 (Sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria do pracy, po mieście
do pracy
-
DST
6.53km
-
Czas
00:19
-
VAVG
20.62km/h
-
Sprzęt Trek Alpha 1000 (Sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria do pracy, po mieście
do pracy
-
DST
8.19km
-
Czas
00:23
-
VAVG
21.37km/h
-
Sprzęt Trek Alpha 1000 (Sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria do pracy, po mieście
rozjazd
-
DST
10.65km
-
Czas
00:26
-
VAVG
24.58km/h
-
VMAX
33.14km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
HRmax
133( 71%)
-
HRavg
123( 66%)
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria rozjazd
rzeźnicko z rzeźnikami
-
DST
117.69km
-
Czas
03:33
-
VAVG
33.15km/h
-
VMAX
73.62km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
HRmax
185(100%)
-
HRavg
160( 86%)
-
Podjazdy
790m
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjechaliśmy w 12 osób, wróciło 8...
Na wyjeździe z miasta na sporej dziurze wypada mi bidon:/ musze potem troszke gonić. Chwile później wychodze na zmiane i zamotałem się bo nie wiedziałem jak wygląda zmiana:/ ale już później elegancko szło.
Na prostych i pod lekkie górki w granicach 40km/h non stop.
Przed głównym podjazdem była krótka ale stroma ścianka, pech chciał że akurat przed tą ścianką byłem na zmianie i troszke sie ujechałem więc potem ciężko szło. Pomiędzy tą ścianką a głównym podjazdem miałem kryzys, ledwo jechałem za grupą. Ścianka to już była rzeźnia po całości, dojechałem chyba na 8-9 miejscu z 12. Po tym podjeździe 2 typków podziękowało. Na szczycie krótki postój i kawałek dalej zjeżdżamy do Chepstow gdzie były ścianki 17%. W Chepstow robimy dłuższy postój. Po wyruszeniu 2km dalej ktoś łapie gume. Później to już było pranie pod wiatr non stop 38-40km/h, jak wychodziłem na zmiane to tętno miałem w okolicach maxa:/. Na około 90km daje ostatnią zmiane i później wioze się za ekipą z tętnem około 85%. Miałem kryzys ale przetrzymałem i dojechałem do domu razem z ekipą.
Od rana miałem strasznie wysokie tętno ale średnie to wyszło mi mega wysokie
Ja to cienki zawodnik jestem jak tak mało górek i takie tętno przy takiej prędkości:/
Mapka poniżej któregoś z typków.
Mapka
Kategoria 100km>, 30km>, 50km>, w grupie
do pracy i...
-
DST
12.39km
-
Czas
00:33
-
VAVG
22.53km/h
-
Sprzęt Trek Alpha 1000 (Sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
do sklepu
Kategoria do pracy, po mieście
do pracy
-
DST
6.54km
-
Czas
00:16
-
VAVG
24.53km/h
-
Sprzęt Trek Alpha 1000 (Sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria do pracy, po mieście
ARMAGEDON
-
DST
48.88km
-
Czas
01:43
-
VAVG
28.47km/h
-
VMAX
79.98km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
HRmax
175( 94%)
-
HRavg
148( 80%)
-
Podjazdy
350m
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jeździłem już w ciężkich warunkach, ale dzisiejszy wiatr pobił wszystko. Gdybym nie czuł się zmulony to na pewno bym nigdzie nie pojechał. Dodatkowo odwołali etap giro więc jeszcze bardziej bym się zamulił siedząc w domu.
W mieście wszystkie śmietki, piasek itp fruwało więc trzeba było się pilnować żeby ust nie otwierać. Na wyjeździe z miasta mało brakło a dostał bym gałęzią, która odłamała się z drzewa przy drodze. Już miałem zawrócić po 5km bo stwierdziłem że taka jazda to bezsens ale jednak wizja siedzenia w domu była gorsza niż jazda w takich warunkach. Do Newport chwilami jechałem 20km/h z tętnem 85% po płaskim by za chwile jechać ponad 40 lekko kręcąc. Po odbiciu na Caerphilly na zmiane miałem wiatr boczny, boczny w twarz.
W Caerphilly po odbiciu na rondzie na podjazd wiatr miał być już całkowicie w plecy ale nie do końca tak było.
Na zjeździe jechałem na hamulcach bo dogoniłem auta :/ a mógł być rekord bez problemu.
Już na rozjeździe jechałem prawie nie pedałując 40km/h a przez miasto w niektórych miejscach 60km/h :) Takiego wiatru w plecy jeszcze nigdy nie miałem! Warto było się pomęczyć 1,5h.
Kategoria 30km>, hardcory, solo