Listopad, 2012
Dystans całkowity: | 654.78 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 17:32 |
Średnia prędkość: | 26.36 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.23 km/h |
Suma podjazdów: | 2820 m |
Maks. tętno maksymalne: | 172 (92 %) |
Maks. tętno średnie: | 141 (76 %) |
Liczba aktywności: | 32 |
Średnio na aktywność: | 20.46 km i 1h 15m |
Więcej statystyk |
po miescie
-
DST
15.45km
-
Czas
00:37
-
VAVG
25.05km/h
-
VMAX
43.55km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Podjazdy
30m
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
OBRĘCZE!!!
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
W końcu po prawie miesiącu od zakupu i chyba rokiem planów dostałem drugą najważniejszą część układanki. OBRĘCZE CARBON 38mm:)
Odrazu poleciały na wage.
20H przednia waży 450gram
24H tylna waży 444gramy
Piasty z zaciskami ważą równo 300gram. Co daje 1194gramy + szprychy, nyple i opaski. W 1400gramach zmieszcze się na pewno może nawet sporo poniżej.Obręcz Carbon Clincher 38mm waga
© panmisiek
Kategoria ze zdjęciami
tak żeby tyłka nie umoczyć
-
DST
17.97km
-
Czas
00:45
-
VAVG
23.96km/h
-
VMAX
37.77km/h
-
HRmax
136( 73%)
-
HRavg
100( 54%)
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
kilka km od domu droga mokra z kałużami na połowe szerokości pasa więc powolutku żeby się nie uwalić przed pracą
Kategoria solo
do pracy
-
DST
8.00km
-
Sprzęt Trek Alpha 1000 (Sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria do pracy, po mieście
do pracy
-
DST
11.80km
-
Sprzęt Trek Alpha 1000 (Sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria do pracy, po mieście
do pracy 2x
-
DST
12.00km
-
Sprzęt Trek Alpha 1000 (Sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria do pracy, po mieście
Na spokojnie przed pracą
-
DST
49.24km
-
Czas
01:48
-
VAVG
27.36km/h
-
VMAX
71.69km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
HRmax
166( 89%)
-
HRavg
137( 74%)
-
Podjazdy
360m
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na podjeździe w caerphilly minąłem gościa w wieku 50-60 lat. Wyjechał ściankę 15%, którą jechałem dwa dni temu na niezłej kadencji. Aż się oglądnąłem po kilkuset metrach czy nie siedzi na kole:)
Kategoria 30km>, solo
do pracy
-
DST
6.00km
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Trek Alpha 1000 (Sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria do pracy, po mieście
do pracy
-
DST
11.50km
-
Sprzęt Trek Alpha 1000 (Sprzedany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria do pracy, po mieście
Na czerwonym świetle ("ucieczka" i rozmowa z policjantem)
-
DST
46.69km
-
Czas
01:41
-
VAVG
27.74km/h
-
VMAX
72.27km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
HRmax
172( 92%)
-
HRavg
141( 76%)
-
Podjazdy
400m
-
Sprzęt Felt F5C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dojeżdżając do świateł jechałem bus pasem a obok mnie jechała kabaryna policyjna, zapaliło się czerwone światło. Ja przepchałem się pod same światła jakieś 5 aut przed radiowóz. Poczekałem chwilkę aż przejedzie auto które ma zielone światło z lewej i obejrzałem się w tył i pojechałem (na czerwonym oczywiście). Kawałek dalej spoglądam przez ramie w prawo a tu radiowóz z otwartym oknem jedzie równo ze mną ale to trwało dosłownie pół sekundy, takie rzucenie okiem na sąsiedni pas. Nie słyszałem żadnego wołania ani trąbienia bo słuchałem muzyki na maksa. Przejechałem rondo, kolejne światła wyprzedzając auta bo trochę korki były. Dojeżdżając do kolejnych świateł widziałem że zaświeciło się żółte ale byłem na tyle blisko że depnąłem i przeleciałem jeszcze na żółtym, auta za mną zostały oczywiście. Podjeżdżając spokojnie pod górkę na wylocie z miasta pod szczytem dojechał do mnie radiowóz i policjant z nietęgą miną macha do mnie żebym zjechał na bok. Upss myślę sobie będzie lipa.
Rozmowa miała charakter niemal monologu.
-Policjant powiedział że przejechałem na czerwonym
-Ja na to że było żółte
-Policjant mówi że wcześniej na czerwonym nie na żółty (ciekawe czy widział to żółto-czerwone na końcu). Zrobiłem głupią minę i przyznałem mu rację. Chciałem się tłumaczyć że się rozglądałem itd że bezpieczne przejechałem to skrzyżowanie na czerwonym, ale sobie odpuściłem. Następnie mówił że go zlekceważyłem bo kazał mi się zatrzymać, ale tylko popatrzyłem na niego i pojechałem dalej(to było dosłownie rzucenie okiem). Ja powiedziałem że nie słyszałem bo muzyki słuchałem(sam sobie dołek wykopałem). Powiedział że nie powinienem słuchawek w uszach mieć itp. Zaczął mi tłumaczyć że jakby ktoś nadjechał to nogi miałbym połamane i później zapewne chciałbym odszkodowanie. Skończyło się szczęśliwie na rozmowie bo w polsce to podejrzewam że byłbym ścigany i zakuty w kajdanki albo przynajmniej dostałbym mandat za niezatrzymanie się i za czerwone światło.
Litościwi Ci policjani w UK :)
Ogólnie to fajnie się dzisiaj śmigało mimo że tylko 7 stopni. Przetestowałem kurtke Liquigasowską Nalini (zimowa). Miałem koszulke pod spodem ale troche za ciepło było i tak, mimo że rozpinałem jak tylko nie jechałem powyżej 30-35km/h.
Ocieplacze Assosa mimo że na stronie pisze że komfort jest pomiędzy 8-14 stopni to było zdecydowanie za ciepło.
Kategoria 30km>, solo, hardcory