panmisiek prowadzi tutaj blog rowerowy

panmisiek

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2012

Dystans całkowity:659.89 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:22:24
Średnia prędkość:26.33 km/h
Maksymalna prędkość:73.81 km/h
Suma podjazdów:4270 m
Maks. tętno maksymalne:181 (100 %)
Maks. tętno średnie:151 (83 %)
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:38.82 km i 1h 52m
Więcej statystyk

po miescie

  • DST 5.52km
  • Czas 00:13
  • VAVG 25.48km/h
  • VMAX 38.35km/h
  • Sprzęt Felt F5C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 września 2012 | dodano: 18.09.2012


Kategoria po mieście

Brecon Beacons Park

  • DST 169.87km
  • Czas 06:22
  • VAVG 26.68km/h
  • VMAX 71.11km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 171( 93%)
  • HRavg 148( 80%)
  • Podjazdy 1680m
  • Sprzęt Felt F5C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 14 września 2012 | dodano: 16.09.2012

Miesiąc zbierałem się żeby pojechać do Breconu. W końcu gdy miałem wolny dzień miało nie padać, ale za to strasznie wiało i miałem lekkie obawy. Dzień wcześniej wiatr podchodził pod 60 mil/h czyli około 100km/h. W dzień wyjazdu po przebudzeniu też nieźle wiatr pizgał, ale stwierdziłem że jakoś dam rade.
Niby tylko 35-40km/h wiatr ale jechałem przez 100-110km pod ten wiatr, nie wiem jak to możliwe, że prawie cały czas miałem czołowy wiatr skoro w prognozach mówili o wietrze za zachodu, a ja jechałem na północny-zachód.
Pierwszy solidny podjazd na 45km jakoś poszedł. Porobiłem trochę zdjęć i turlałem się dalej.
Pierwszy postój (3 minuty) zrobiłem na 75km. Wjechałem do Parku Brecon Beacons i od tego momentu zaczął się początkowo delikatny 11km podjazd, który pod koniec był coraz bardziej stromy. Marzyłem tylko żeby zmienić kierunek jazdy, miałem totalnie dość tej męczarni pod wiatr. Kończyła mi się woda, a o sklepie w takim zadupiu można było pomarzyć. Jakoś dociągnąłem do Sannybridge gdzie miałem na liczniku niecałe 100km. Zatankowałem, zjadłem i z nadzieją na lepszy wiatr ruszyłem. Na dokładnie 100km zerknąłem na licznik, podnoszę głowę a tu znak 18%, kilka sekund później skurcz w oba uda:/ (jak wywnioskowałem to przez to że jechałem non stop na siedząco i niektóre partie były nieużywane, bo później co chwile wstawałem i było git). Ponaciągałem się i jakoś wyjechałem na tą "góreczke". Po 100km średnia niecałe 24km/h! Dojechałem do głównej drogi i teraz już jechałem na południe, południowy- wschód (byłem pewien że będzie wiatr w plecy a tu takiego wała dalej w pysk. Co się wkurzyłem to masakra. Jakoś doczłapałem do 115km z średnią pewnie 23km/h. Od tego momentu zaczęła się jazda. Cały czas poza kilkoma miejscami 35-50km/h. Jechałem poboczem ekspresówki i waliło mnie to że co chwile ktoś trąbił, chciałem jak najszybciej dostać się do domu.
To była chyba najtrudniejsza trasa w UK jaką jechałem. Gdyby nie było wiatru to z palcem w d... by to poszło.

Wielki cmentarz w Porth © panmisiek


Główny podjazd 45km © panmisiek


Wozidełko © panmisiek


Na "początku" podjazdu © panmisiek


Widok z przystanku na ławce © panmisiek


Mini wodospad i po prawej droga na szczyt © panmisiek


Zoom na wodospad © panmisiek


Ostatnie spojrzenie na podjazd z Treorchy © panmisiek


Widok na góry ze szczytu © panmisiek


Gdzieś tam jade © panmisiek


Panorama ze szczytu © panmisiek


Panorama ze szczytu 2 © panmisiek


Widok na zjazd :) © panmisiek


Brecon Beacons Park © panmisiek




Kategoria 100km>, 30km>, 50km>, solo, ze zdjęciami

po mieście

  • DST 13.40km
  • Czas 00:30
  • VAVG 26.80km/h
  • VMAX 44.71km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 20m
  • Sprzęt Felt F5C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 13 września 2012 | dodano: 14.09.2012

obejrzałem dzień wcześniej 10 minut filmu i troche mnie ponosiło w mieście, przelatywałem między autami jak debil
">FILM


Kategoria po mieście

Rekordowe tętno maksymalne

  • DST 71.08km
  • Czas 02:21
  • VAVG 30.25km/h
  • VMAX 73.81km/h
  • HRmax 181(100%)
  • HRavg 151( 83%)
  • Podjazdy 550m
  • Sprzęt Felt F5C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 września 2012 | dodano: 12.09.2012

Oj brak jazdy przez ostatni miesiąc spowodował, że tętno średnie i maksymalne chyba mi się podniosło.
Na podjeździe koło 35km jak zobaczyłem tętno to szok! Pod 180 gdzie 2 miechy temu jak już się zaginałem to miałem koło 170 a tutaj 170 to czułem jakbym spacerowo jechał.
Poza tym kilka razy się zgubiłem i straciłem kilka minut na ogarnięcie się jak jechać


Kategoria 30km>, 50km>, solo

po miescie

  • DST 15.09km
  • Czas 00:40
  • VAVG 22.64km/h
  • VMAX 41.82km/h
  • Sprzęt Felt F5C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 września 2012 | dodano: 10.09.2012


Kategoria po mieście

po miescie

  • DST 11.61km
  • Czas 00:39
  • VAVG 17.86km/h
  • VMAX 38.35km/h
  • Sprzęt Felt F5C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 września 2012 | dodano: 06.09.2012


Kategoria po mieście

krótki i na temat po długiej przerwie na nowych oponach

  • DST 62.50km
  • Czas 02:20
  • VAVG 26.79km/h
  • VMAX 67.84km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 800m
  • Sprzęt Felt F5C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 września 2012 | dodano: 04.09.2012

Trasa wyznaczona na wyczucie, nawet nie sprawdzałem jaki profil jest. Jak się okazało były 3 dobre podjazdy z sekcjami po 20%.
Po kilku km zatrzymałem się sprawdzić czy aby napewno tylne koło nie lata bo takie miałem wrażenie na drobnych dziurach jakby się ślizgało czy coś. Wszystko było git więc stwierdziłem, że to wina świeżych opon i dlatego zjazdy dzisiaj były na spokojnie.
Na 25km pstryknąłem fotkę, podejrzewam że najbardziej oddalone szczyty schowane w chmurach! to park Brecon, do którego na czasie pojadę

Widok na Brecon Beacons National Park © panmisiek

Na 45km długa ścianka 12% na której momentami jechałem 8-9km/h.
Na koniec jeszcze GPS wyprowadził mnie na ekspresówke:/
Gdzieś zapodziałem pasek od pulsometru i nie wiem jak mocno pojechałem:/


Kategoria 30km>, 50km>, solo, ze zdjęciami