panmisiek prowadzi tutaj blog rowerowy

panmisiek

mini test carbon kółek:)

  • DST 11.74km
  • Czas 00:32
  • VAVG 22.01km/h
  • VMAX 42.59km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 20m
  • Sprzęt Felt F5C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 lutego 2013 | dodano: 08.02.2013

Po setkach godzin na forum, dziesiątkach godzin spędzonych na poszukiwaniu części, wielu godzinach spędzonych na składaniu wszystkiego do kupy oto są! Kółka carbon made in china:)
Waga bez zacisków i opasek 1399gram.
Nie czuje specjalnej różnicy w porównaniu do oryginalnych 2kgmowych kółek no może malutką, ale to jechałem póki co po płaskim terenie w mieście, prawdziwy test będzie na górkach.

Widok ogólny © panmisiek

Widelec bardzo fajnie komponuje się z obręczami.
Widelec + obręcz © panmisiek

Troche bardziej ogólne foto
... © panmisiek

Zakładanie opon to istna męczarnia przynajmniej michelinów. O wymianie dętki w trasie to nawet nie chce myśleć oby nie było takiej potrzeby...
Do zmiany została chyba już tylko kierownica na mniejszą bo aktualna jest wielka i ciężka.


Kategoria po mieście


komentarze
manik013
| 21:06 czwartek, 14 lutego 2013 | linkuj Fajnie wygląda, teraz zostaje tylko na wyścigi jeździć :)
Jeszcze proponowałbym mała zmianę, wymianę owijki na skórzaną ;)
panmisiek
| 11:00 sobota, 9 lutego 2013 | linkuj Zakładanie opon to męczarnia, aż mnie opuszki palców bolały. Póki co ściągałem raz opone i przeciąłem dętke bo tak ciasno schodziła. O wyszczerbieniu wole nie myśleć, jak się uważa przy ściąganiu to powinno się obyć bez problemów.
anonimowy Pietrek | 17:27 piątek, 8 lutego 2013 | linkuj made in China niezawsze znaczy gorsze ;-))Fajne,no właśnie jak jest z tym zakładaniem opon??łatwo takie obręcze wyszczerbić?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!